Na niecodzienny pomysł „zmuszenia” swoich klientów do używania innej przeglądarki niż IE7, wpadł australijski sklep internetowy Kogan.com. Otóż, każdy produkt zakupiony z poziomu tej przeglądarki opatrzony będzie dodatkowym „podatkiem” w wysokości 6,8% jego ceny.

Jestem przekonany, że jakby kilka takich dużych sklepów internetowych dodało, w czasach kiedy jeszcze IE6 dobrze sobie radził wśród nowocześniejszych już przeglądarek, szybciej by się udało go pozbyć.
Może choć teraz również któryś z polskich sklepów pokusi się na taki edukacyjny krok w przypadku IE7?:)