Dostajemy w tygodniu po kilka zaproszeń do testów nowych serwisów, zwykle są to jednak kopie lub powielenia istniejących już rozwiązań. Przyznam szczerze, że ten serwis jest jednym z niewielu, któremu podobnych trudno znaleźć w internecie. Coffee.io, bo o nim będzie tutaj mowa, to narzędzie dla programistów do współpracy online ze wsparciem dla 75 języków programowania.
Po założeniu swojego konta wyświetla się nam tablica z kilkoma tylko niezbędnymi opcjami. Wszystko jest czytelne i przejrzyste. Od razu możemy przystąpić do uruchomienia swojego projektu. Wystarczy nadać mu nazwę, adres docelowy oraz języki, w których będziemy tworzyć swój projekt.
W opcjach ustawień danego projektu zapraszamy do współpracy naszych znajomych, z którymi wspólnie będziemy tworzyć dany projekt. Każda zmiana w projekcie przez współpracowników odbywa się w czasie rzeczywistym.
Dostęp do plików, ich edycji czy też tworzenia nowych mamy poprzez konto shell z zainstalowanymi edytorami tekstu. Dostępny jest vi oraz nano. Mamy też menadżer plików MC.
W każdej chwili mamy podgląd w to, nad czym pracują poszczególne osoby. Możemy też „przechodzić” pomiędzy otwartymi plikami czy też samym terminalem. Jeżeli do naszego projektu potrzebujemy bazę danych, proszę bardzo – jednym klikiem tworzymy bazę MYSQL lub MongoDB.
Z dodatkowych opcji możemy porozmawiać z innymi użytkownikami serwisu, poprosić o pomoc w rozwiązaniu problemu czy też po prostu wymienić się swoimi opiniami w osobnym strumieniu wiadomości, przypominającym Twittera.
Wszystkie tworzone projekty dostępne są do ściągnięcia w postaci pliku zip. Zastanawiająca jest tu opcja sprzedaży tworzonych projektów. Podejrzewam, że w przyszłości temu też będzie służyła ta platforma.
Na tę chwilę projekt jest w bardzo wczesnej wersji beta, jest kilka błędów, które już zgłosiłem i na bieżąco są usuwane przez support. Mam też kilka uwag, co do zastosowanych rozwiązań, na przykład login do shella przydzielony został jako nasz adres email (royhawk_gmail_com), co przy jednoczesnym braku blokady dostępu do katalogu /home, daje nam podgląd wszystkich użytkowników (ich adresów) serwisu.
Znalazłem też opcję podglądu i edycji (poza terminalem) ich własnych plików w swoich projektach, co już powinno skreślić ten projekt. Jednak sam pomysł wydaje mi się na tyle ciekawą propozycją dla programistów, że chwilą dopracowania go może się okazać strzałem w dziesiątkę i wypełnić obecną lukę w Internecie w postaci tego typu projektów do współpracy online w czasie rzeczywistym.
Z uwagi też na powyższe błędy nie mogę wysyłać Wam teraz zaproszeń. Jednak jestem w stałym kontakcie z jednym z twórców Coffee.io, na pewno więc poproszę o paczkę zaproszeń dla Was, kiedy już projekt będzie na tyle dopracowany, byśmy mogli wspólnie go przetestować.
Aktualizacja
Dostałem właśnie odpowiedź od twórcy tego projektu w sprawie zaproszeń. Wszyscy, którzy zarejestrują się z tego linka polecającego, dostaną dostęp do serwisu w pierwszej kolejności – Link polecający Coffee.io.