Ogłoszenie decyzji podjętej przez Adobe stało się przyczyną sporego zamieszania w Sieci, gdzie pojawiły się przeróżne komentarze na temat planów firmy wobec dystrbucji własnego oprogramowania i usług. Czy jednak taki krok ku przyszłości wyjdzie Adobe na dobre? Czy jesteśmy gotowi na tak dużą zmianę? Microsoft, ustami Clinta Pattersona, twierdzi że nie, ale kiedyś to nastąpi.
Clint w swoim wpisie na blogu korporacyjnym zauważył, że już rok temu firma Adobe poczyniła pierwsze przymiarki do podjęcia decyzji o oferowaniu swoich produktów jedynie w formie subsbrypcji, prezentując Creative Cloud, zaś wczoraj rezygnując ze sprzedaży na nośnikach fizycznych, potwierdziła swoje zaangażowanie w rozwój swojej platformy w chmurze. Zdaniem wielu taka forma dystrybucji jest przyszłością, inni twierdzą że klienci powinni mieć wybór i sami mogli decydować w jaki sposób będą nabywać oprogramowanie. Czy i jaką rolę w tej „chmurowej rewolucji” planuje odegrać Microsoft?
Na całe szczęście dla użytkowników, Microsoft wprowadzając Office 365 wcale nie zrezygnował z typowej dystrybucji swojego pakietu Office i w najbliższej przyszłości wcale się to nie zmieni. W notce na blogu czytamy, że to co oferuje Office 365, czyli dostępność zawsze najnowszej wersji oprogramowania i usług, możliwość instalacji oprogramowania na wielu urządzeniach oraz dodatkowe profity w postaci powierzchni dyskowej w SkyDrive i minut na koncie Skype są na tyle przyciągającą ofertą, że zainteresowanie nią stale rośnie. A już teraz Office 365 cieszy się sporym zainteresowaniem i nic dziwnego, przecież w porównaniu z pudełkową wersją pakietu jest to naprawdę atrakcyjna oferta.
Microsoft rozumie jednak, że przekonanie i proces przejścia użytkowników na taki sposób dystrybucji nie wydarzy się z dnia na dzień. Spodziewane jest jednak, że w ciągu najbliższej dekady popularność subskrypcji będzie regularnie rosła – aktualnie jedna czwarta osób wybierających pakiet Office wybrała właśnie Office 365.
Źródło: Office News, źródło grafiki: Microsoft.